W zeszłym roku Lulu został zalany prezentami i przypomniał mi się chłopaczek, którym się kiedyś opiekowałam... Kiedy kończył 6 lat, jego koleżanki i koledzy znieśli mu do domu kupę prezentów. On rozpakowywał je jeden po drugim i bez emocji rzucał w kąt. Ja nie chcę, żeby moje dzieci takie były...
Chcę, żeby doceniały to, co mają i żeby rzeczy materialne nie przysłaniały im w życiu rzeczy ważnych.
Ja wiem, że mogę zabrzmieć jak wredna, niewdzięczna baba, co żałuje swoim dzieciom radości i nie docenia szczodrości innych, ale ja uważam , że prezent ma za zadanie szczerze ucieszyć obdarowanego ( i jego mamuśkę ;-)), a nie pozwolić obdarowywującemu skreślić kolejną osobę z listy "prezenty". A jak jeszcze ktoś mnie spyta, co by chciały dzieci, to podam mu taką listę:
1. Spacer
2. Zabawa
3. Przytulanie
4. Twoja uwaga
5. Przeczytanie książeczki
Błagam, nie powiększajcie tej plastykowej kolekcji (na zdjęciu jedynie parę okazów)! |
Też tak uważam. Od urodzenia kupłam mojemu malcowi 3 zabawki , resztę dostał i leżą przeważnie w kącie. Bardziej go interesują pudełka i kable. Bardziej go też cieszy zabawa z nami bez zabawek . Mam nadzieję, że uda nam się go wychować tak żeby rzeczy materialne nie przysłaniały mu tego co w życiu najważniejsze- rodzina , miłość, szczęście itp.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, przedmioty codziennego użytku (kabelki, pilot od TV, garnki i pokrywki) są bardziej fascynujące niż zwykłe zabawki:-). Dudu tak się kabelkami z laptopa zafascynował, że już prawie nie działają...
UsuńNo właśnie z tymi kablami to czasami mój przegina.:-)
UsuńCiekawskie istoty... Mam nadzieje, ze nie skonczy sie szokiem elektrycznym...
Usuńoooo czyli nie tylko u mnie bawi sie w elektryka :) witajcie w klubie dziewczyny :)
UsuńHihi, klub elektryków-amatorów uznaję oficjalnie za otwarty :-D!
UsuńDokładnie! (możesz wyłączyć weryfikację obrazkową?)
OdpowiedzUsuńJasne, ale jak to sie robi??? Jestem na blogspocie od niedawna i dopiero odkrywam pewne opcje.
Usuńmysle bardzo podobnie... mam dosyc tych "pierdulek", ale co zrobisz jak kazdy chce dobrze... :)
OdpowiedzUsuń