Rok temu, o godzinie 12.14 przyszło na świat moje słoneczko - Duduś! Sto lat mój kochany!
Niestety dziś pracuję wieczorem, więc imprezka dopiero w sobotę. Ale już była moja koleżanka z prezentem i chórek rodzinny (moja mama, siostra i siostrzenica) śpiewające "Sto lat" na Skype'ie. Mam nadzieję, że uda mi się w tym tygodniu zamieścić dłuższy post poświęcony rokowi życia mojego bąbelka.
Czekam i wszystkiego naj dla Dudusia niech spełniają się mu wszystkie marzenia
OdpowiedzUsuńmerci beaucoup :-)
OdpowiedzUsuń