poniedziałek, 15 października 2012

Lejdis end dżentelmen-ząb

Lejdis end dżentelmen, oficjalna wiadomość - mój Duduś wyhodował sobie pierwszego, mocno wyczekiwanego zęba! Nie miałam stuprocentowej pewności, ale wczoraj w świetle dnia Dudusiątko się rozpłakało i zaprezentowało zęba w całej okazałości. Teraz jego ulubioną rozrywką (oprócz podciągania się na mojej nodze kiedy siedzę na sofie i stania) jest gryzienie moich palców. Dobrze, że się jeszcze nie zorientował, że cycusie też się do tego celu nadają.

A co dziś Duduś jadł?
Śniadanko-tościk z białym serkiem (w stylu Philadelphi) & zielony ogórek
Obiadek-ziemniak i kurczaczek gotowany
Kolacja-naleśnik z masłem migdałowym

Tylko jedne warzywko i żadnych owoców-jutro musimy to nadrobić! Na obiad mieliśmy kolbę kukurydzy i pomyślałam, że Dudu nie da rady podnieść wielkiej kolby do ust, ani się w nią wgryzć.

Dudu prezentuje nową czapę z wielgaśnym bąblem
                                           

2 komentarze:

  1. Gratulujemy serdecznie!
    A co to masło migdałowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)dzięki! Wreszcie się doczekaliśmy. Masło migdałowe to tak jak orzechowe, tylko z migdałów. W supermarketach leży obok maseł orzechowych-mały słoiczek.

      Usuń